Czas na szaloną podróż

Czas na szaloną podróż

Kolega próbował namówić mnie na szaloną podróż. Może jestem trochę szalona, ale jestem również rozważna i boję się podejmować decyzję pod wpływem chwili. Jednak powiedział, że pojedziemy zobaczyć najpiękniejsze państwo, gdzie morze jest turkusowe a plaże są z kamieni. Wtedy zgodziłam się bez dłuższego namysłu. Jednak po chwili, powiedział mi jak dostaniemy się do Chorwacji, bo tam właśnie mieliśmy się udać. Autostopem! Chciałam się już wycofać, jednak przypomniałam sobie, że już się zgodziłam i nie powinnam robić mu przykrości. Czas wyjazdu zaplanowaliśmy na początek lata. A dokładniej koniec maja, kiedy jeszcze nie ma tylu turystów ale jednak łatwo będzie tam dojechać, bo ruch będzie zwiększony. Zapakowaliśmy w plecaki turystyczne najpotrzebniejsze rzeczy i jedzenie. Nie wiedziałam, że potrafię podnieść aż tak ciężki plecach i nie sprawiało mi to nawet dużego problemu. Z dużego kartonu zrobiliśmy kartkę na której napisaliśmy cel naszej podróży. Trafiliśmy na sympatycznych kierowców, którzy podwozili nas coraz to dalej aż w końcu po dwóch dniach potarliśmy na miejsce. Chorwacja była piękna, taka jak sobie wymarzyłam. Było piękne turkusowe morze, skały i dużo zieleni, która pięknie kontrastowała z morzem, zielenią i żółtym słońcem. Dobrze, że nie zapomniałam aparatu i całą naszą tygodniową wycieczkę uchwyciłam na karcie pamięci znajdującej się w moim aparacie. Za rok jedziemy w kolejną autostopową podróż, tym razem w zupełnie inne miejsce, jednak nie jestem do końca pewna czy inne miejsce będzie równie piękne jak Chorwacja.